Jaki sens ma ograniczanie ilości taksówek ?

Taksówkarze tłumaczyli to w ten sposób - jest nas mniej i wtedy mamy więcej kursów, więc ustalamy niższe ceny, mamy więcej na lepsze samochody itp.
Ja to widzę w ten sposób - jest ich mniej, więc do wyboru mam mniej sieci i muszę być zadowolony z tego co oferują bo nikt nowy się nie pojawi na rynku tych usług.
Dzięki temu nie pojawią się nowi przedsiębiorcy potrafiący jeździć za mniej niż obecni.
Nie pojawią się też drożsi ale bardziej rzetelni czy oferujący lepszą jakość niż obecni.
A może pojawili by się nowi oferujący lepsze usługi taniej?
Ale ja zakładam, że dużo nowych taksówek nie pojawiłoby się na rynku - i powiem Wam dlaczego: bo obecne sieci taksówkarskie obawiając się nowej konkurencji jeździłyby taniej i bardziej dbałyby o klienta.

Brak komentarzy: